W końcu dotarliśmy do obozu. Wzięłam swoją torbę i wyciągnęłam z niej coś luźnego.
-Idę się przebrać..-mruknęłam i zniknęłam w lesie. Po pięciu minutach wróciłam ubrana w koszulę nocną sięgającą kolan. Miałam na sobie pod spodem jeszcze krótkie spodenki.
(Erick?)
-Idę się przebrać..-mruknęłam i zniknęłam w lesie. Po pięciu minutach wróciłam ubrana w koszulę nocną sięgającą kolan. Miałam na sobie pod spodem jeszcze krótkie spodenki.
(Erick?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz