- Skoro chcesz.
- Naprawdę?
- Tak. Idź na skraj wioski znajdź Corę i weź od niej zioła potem wróć przy wodospadzie i zbierz czystej wody. - powiedziałem rozbawiony widząc jej minę
- Do kogo i gdzie? - spytała z dezorientacją . Roześmiałem się
- Dlatego nie pomagasz mi. - rzuciłem rozbawiony - siedź i czekaj.
( Crystal? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz