Uśmiechnąłem się.
-Powiedzmy,że to prezent.
-Ładny...-oceniła
-Należał wcześniej do mojej matki.Jedyna pamiątka po niej. Ten pierścionek był..-zawahałem się czy powiedzieć..po mimo obaw wyjaśniłem-Był jej pierścionkiem zaręczynowym.
(Bonnie? A kuku! xd )
-Powiedzmy,że to prezent.
-Ładny...-oceniła
-Należał wcześniej do mojej matki.Jedyna pamiątka po niej. Ten pierścionek był..-zawahałem się czy powiedzieć..po mimo obaw wyjaśniłem-Był jej pierścionkiem zaręczynowym.
(Bonnie? A kuku! xd )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz