- Trochę się zmieniło - przyznałam szczerze
- Trochę? - spytał unosząc z uśmiechem brwi.
- Za dobrze mnie znasz. - zaśmiałam się wesoło - W końcu, odnalazłam brata po prawie 3 wiekach. - westchnęłam cicho - Trochę podczas wakacji nadrobiliśmy, ale i tak nie wiele.
- Macie przecież jeszcze czas. - powiedział spokojnie obejmując mnie
- Niby tak. A jak tam twoje wakacje? - uśmiechnęłam się
( Alexander? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz