Spojrzałam niepewnie to na Alexandra to na drobne pudełeczko w moich dłoniach. Rozchyliłam je delikatnie w obawie o najgorsze. Ale zamiast nie wiadomo czego, w pudełeczku był drobny, delikatny, srebrny pierścionek. Spojrzałam na Alexa
- Alex... - jęknęłam trochę niepewnie.
( Alex? Boję się.! x D )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz