- I tak jesteś najwspanialszy. - szepnęłam wtulając się w niego bardziej, chociaż i tak to nie było już za bardzo możliwe
- Jestem demonem
- Nie jesteś. - powiedziałam uparcie. - Gdybyś był to byś inaczej mnie traktował. Zupełnie inaczej. - szepnęłam cicho
( Alex? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz