Zaśmiałam się
- Dobrze pamiętasz. - uśmiechnęłam się i zmieniłam w anioła. Objęłam go mocno - Ale jednak to jest pod nami. - zaśmiałam się i po chwili znaleźliśmy się na piasku. Zmieniając postać odgarnęłam włosy do tyłu
- Kto by pomyślał, że nic się nie zmieniło. - zaśmiałam się cicho
( Alexander? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz