sobota, 1 czerwca 2013

Od Bonnie C.D. Alexandra

- Oj taak. - powiedziałam z uśmiechem i przejechałam dłonią od jego piersi do brzucha i z powrotem. - Ale teraz. - szepnęłam cicho - Idziemy się przejść. - powiedziałam z uśmiechem
- Gdzie?
- Nie wiem. Może na plażę? - spytałam z uśmiechem
- Na Inconspicuo - spojrzał na mnie. Przytaknęłam - Ale tam jest niebezpiecznie. - powiedział surowo Alexander
- Oj dramatyzujesz. - mruknęłam - Dawno mnie tam nie było. - zalegałam przechylając się w jego stronę

( Alexander? )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz