- A mi to obojętnie. - zaśmiałam się i włączyłam film. Podeszłam do Alexandra i usiadłam przy nim obejmując go w pasie i kładąc głowę na jego ramieniu, które właśnie mnie otoczyło.
- Co bym nie oglądała i tak, i tak to zniosę. - zaśmiałam się przytulając go do siebie
( Alexander? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz