- W wakacje tak dużo się zmieniło. - westchnęłam mówiąc do Erick'a. - Nie uwierzyłabym, że przeżyłeś, a tym bardziej, że będziemy razem w szkole. - uśmiechnęłam się zabierając swoje walizki i wchodząc do Akademii
- Nikt by nie uwierzył. - powiedział spokojnie maszerując za mną. Wpierw poszliśmy do mnie zostawić rzeczy, następnie dowiedzieć się gdzie będzie miał pokój Eric. Gdy zanieśliśmy i jego rzeczy chciałam go oprowadzić po terenie ale zobaczyłam znajomą postać. Ruszyłam biegiem w jego stronę.
- Alexander.! - krzyknęłam rzucając się jemu na szyję - Tak bardzo tęskniłam. - powiedziałam wtulając się w niego. W tym czasie mój brat zdążył dojść do nas
- Cześć. - mruknął Eric patrząc na Ksandra.
- Alex, to Eric. Mój brat. - uśmiechnęłam się stając obok brata
- A ta to...? - spytał wskazując jakąś dziewczynę o białych włosach
- Crystal. - mruknęłam pod nosem. Brat wzruszył obojętnie ramionami a ja ponownie podeszłam do Alexandra aby go uściskać
( Alexander. ? ^^ )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz