Uśmiechnąłem się po chwili.
-Wiec chyba nie będzie ci przeszkadzało gdy pójdę z tobą-zaśmiałem się
-Niee- odwzajemniła uśmiech
-To dobrze.
(Bonnie?)
-Wiec chyba nie będzie ci przeszkadzało gdy pójdę z tobą-zaśmiałem się
-Niee- odwzajemniła uśmiech
-To dobrze.
(Bonnie?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz