- Tak jest - zasalutowałam. - Uciekam kiedy każesz i nie zastanawiam się gdzie. Jestem grzeczna.
- To nie jest śmieszne - stwierdziła.
- Wiem. Po prostu zgadzam się na wszystko.
(Sibi?)
- To nie jest śmieszne - stwierdziła.
- Wiem. Po prostu zgadzam się na wszystko.
(Sibi?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz