-Taak..-powiedziałam
-Nie dojdziesz...-zaczął
Wstałam i przeszłam kilka kroków..co prawda nogi mi się mocno plątały..chciałam zamienić śie w anioła, a gdy to zrobiłam i trochę poleciałam skrzydła odmówiły posłuszeństwa i spadłam na piasek.
-Nic mi nie jest!-powiedziałam szybko-Sama dojdę!
(Eric?)
-Nie dojdziesz...-zaczął
Wstałam i przeszłam kilka kroków..co prawda nogi mi się mocno plątały..chciałam zamienić śie w anioła, a gdy to zrobiłam i trochę poleciałam skrzydła odmówiły posłuszeństwa i spadłam na piasek.
-Nic mi nie jest!-powiedziałam szybko-Sama dojdę!
(Eric?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz