sobota, 8 czerwca 2013

Od Crystal C.D. Erick'a

Momentalnie umilkłam..Wolę mu nie podpaść. Leciałam cicho u jego boku i rozmyślałam sobie tylko. Mimo wszystko lot był przyjemny, delikatny wiatr, spokój...cisza i przyjaciel, który jest obok. Żyć nie umierać..Przymknęłam oczy.
-Uważaj bo w drzewo uderzysz-wyrwał mnie głos Eric'a z zamyślenia.
Otworzyłam oczy i w ostatniej sekundzie ominęłam przeszkodę.
-Dzięki-szepnęłam i znów umilkłam.

(Eric?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz