- To, że jestem demonem nie oznacza, że jestem aż tak podły. - powiedziałem spokojnie - Po za tym. Alexander z pewnością by zaczął się martwić tym, że coś się z tobą stało
- Od kiedy martwisz się moim bratem?
- Odkąd chodzi z Bonnie. Jeśli będzie się czymś przejmował zacznie być inny niż w jej towarzystwie. Czyli ona będzie smutna. A jak ona jest w złym humorze no to cóż... Każda osoba, która czymś zmartwi moją siostrę nie będzie miała pięknej przyszłości.
( Crystal? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz