- Hm. - chwilę się zastanowiłem - Tak. Zdecydowanie tak.
- Tak myślałam. - odparło trochę smutna
- Czego sie dziwisz? - spojrzałem na nią - Przez ciągłe takie gadanie i udawanie dorosłej
- Ja nie udaję. - warknęła
- Daj skończyć. - warknąłem patrząc na nią - Gdybyś tyle nie ględziła o tym kto jest dobry, kto zły, co potrafisz itd. może byłabyś znośniejsza. - powiedziałem akcentując wyraz ' może '
( Crystal? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz