- Nie. - mruknąłem. - Czuję się źle bo komukolwiek o tym powiedziałem. Nie widzę sensu rozdrapywania ran przeszłości. Co się stało to się przecież nie odstanie. Nie chcę żyć przeszłością, tym co kiedyś było, wspominać tamtych ludzi, wspominać uczuć, które mi wtedy towarzyszyły. Bo to jest najgorsze co mogę zrobić. Chcę po prostu zapomnieć o tym co było i o tym co mnie z nią łączyło. Znaleźć coś czym się zajmę i poświęcę abym mógł zapomnieć do końca i na zawsze. - mruknąłem - wlepiając wzrok w podłogę
( Crystal? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz