-Dziękuję-mruknęłam siadając blisko ogniska.
Było tak ciepło..Tak przytulnie. Podobała mi się taka atmosfera..Spokojna bez żadnych kłótni...lecz brak kłótni to chyba będzie rzadkość na tej wycieczce.Nie wiem dlaczego nie mogę tak dogadać się z Erick'iem...Bo..
Westchnęłam cicho nie dokańczając myśli.
(Erick?)
Było tak ciepło..Tak przytulnie. Podobała mi się taka atmosfera..Spokojna bez żadnych kłótni...lecz brak kłótni to chyba będzie rzadkość na tej wycieczce.Nie wiem dlaczego nie mogę tak dogadać się z Erick'iem...Bo..
Westchnęłam cicho nie dokańczając myśli.
(Erick?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz