Słysząc jej słowa przytuliłem ją mocnej
-No widzisz..spodziewałaś się,że znajdziesz w swym życiu demona, którego będziesz kochała z wzajemnością?-spytałem
-Nie..-odparła
-No widzisz..Ja nie myślałem,że znajdę tak pięknego i wspaniałego anioła jak ty..Kocham cię z całego serca i będę cię bronił chodź by nie wiem co..
<Bonnie?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz