- Lepiej mieć kogoś kogo się kocha niż być z kimś kto jest taki jak ty i żeby był ci obojętny. - powiedziała cicho . Z każdą sekundą gdy byłam do niego przytulona, pewność , że na prawdę go kocham rosła. Rosło także przekonanie, że mogę z nim zrobić nawet to, co kiedyś wydawało mi się niemożliwe.
- Kto by pomyślał, że demon będzie miał taki dobry wpływ na anioła. - uśmiechnęła się mówiąc cicho. Jak wyraźniej to usłyszał, bo przycisnął mnie do siebie mocniej obejmując obiema rękami.
( Alexander? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz