środa, 3 kwietnia 2013

Od Bonnie C.D. Alexandra

- Zabijać mi nie wolno... Zbytnio. - mruknęłam zdenerwowana a po chwili spojrzałam mu w oczy. - Ale nie tylko takie sposoby istnieją. - uśmiechnęłam się łobuzersko
- No proszę... Niby anioł a jakie ma niegrzeczne myśli.. - powiedział szeptem.
- Jeśli wolisz mogę być przykładnym aniołkiem. Nie mieć chłopaka i nie sypiać z nim. Mieszkać samej. Chodzić w sukniach do ziemi. Unikać wszelkich chłopaków.. - powiedziałam zastanawiając się jak zareaguje.  Spojrzał na mnie krzywo
- Zrobiłabyś mi coś takiego?! - spojrzał na mnie oburzony. - Chociaż w sumie.. To ostatnie mogło by zostać.  - powiedział z szerokim i złośliwym uśmieszkiem. Dźgnęłam go w brzuch. - Ej.! A to za co.?!
- Za nic. - wytknęłam do niego język. Nachylił się aby coś powiedzieć ale szybko go pocałowałam,

( Alexander? )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz