- To, że jest aniołem nie oznacza ocalenia. - powiedziałam biorąc do ręki jednego kwiatka i gładząc go po płatkach wyjaśniłam - Nie zawsze anioł jest taki jaki powinien. Są różne anioły i nie każdy chce nim być.. Ja też czasem wolałabym już nieżyć niż wciaż wiedzieć to co wiem..
Westchnęłam cicho.
- No ale przecież nic nie mogę zrobić.. Nic, co by pomogło..
( Alexander ? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz