- I właśnie dzięki temu wiem, że tak naprawdę nie jesteś zły, tylko trochę zagubiony.. Chyba nie każdy demon tak miło obchodzi się z aniołami.. a uwierz.. Trochę ich spotkałam w swoim zyciu - uśmiechnęłam się do niego niepewnie chociaż szczerze.
- Ale ja naprawdę taki jestem.. Po prostu.. Teraz jestem.
- Wiem jaki jesteś.. Może nie tak do końca, ale wiem jaki jesteś dla mnie. Jaki możesz być gdybyś chciał. I kim jesteś. Nie jesteś jakimś demonem - przerwałam mu i widząc, że chce coś powiedzieć ciągnęłam dalej - w ogóle nie wiem dlaczego jestes demonem.. Według mnie masz czyste serce..
( Alexander? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz