Spojrzałam na Alexandra i nim zdążył coś powiedzieć wyszłam zza jego pleców i ruszyłam w stronę nieznajomej postaci. W mojej głowie cisnęły się pytania. : Kim jest ten Anioł? Dlaczego jest tutaj a nie w akademiku? Skąd się w ogóle tutaj wziął?.. Ale nie zadałam żadnych pytań oprócz jednego..
- Jesteś cała.? - podeszłam do dziewczyny. Stanęłam jeden malutki krok od niej. Dziewczyna się odwróciła. Mogła być niewiele młodsza ode mnie. Czekałam aż odpowie w nadziej , że nie uciekanie
( Alexander? Crystal? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz