- Ja.?! Zazdrosna? Niby o kogo? - spojrzałam na niego tak jakby oszalał.. Przecież nie jestem zazdrosna.. ale miło by było gdyby jego siostrzyczka uprzejmie nie rzucała się mu na szyję .! Co ona sobie myśli. ?!. Eh... A może jednak jestem zazdrosna.? Nie.. Nie jestem wcale zazdrosna.. Przecież to tylko jego siostra...
Starałam się uspokoić..
- Możemy już stąd iść.? - spojrzałam na niego - Jak chcesz zostać ze swoją siostrzyczką mogę wrócić do Akademii sama.. - powiedziałam to starając się zachować wszelki spokój i powoli ruszałam w stronę z której przyszliśmy.
( Alexander? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz